Te drzemy wyglądają apetycznie a emulsja do opalania zawsze przypomina mi wakacje!
ciekawe
Coś czuję, że w tych dniach mało kto odwiedzi Biedronkę ;) wszyscy będą mieć jeszcze poświąteczne jadło :)
Kochana ja już dzisiaj biegłam do Biedronki bo mi brakło parę produktów i przy okazji kupiłam jabłuszka.
Rodzinka miała apetyt ;) a u mnie standardowo zostało, dziś dojadamy :D co roku staram się robić mniej a i tak zostaje, jedyne co zeszło to sernik i jabłecznik :)
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.
Te drzemy wyglądają apetycznie a emulsja do opalania zawsze przypomina mi wakacje!
OdpowiedzUsuńciekawe
OdpowiedzUsuńCoś czuję, że w tych dniach mało kto odwiedzi Biedronkę ;) wszyscy będą mieć jeszcze poświąteczne jadło :)
OdpowiedzUsuńKochana ja już dzisiaj biegłam do Biedronki bo mi brakło parę produktów i przy okazji kupiłam jabłuszka.
UsuńRodzinka miała apetyt ;) a u mnie standardowo zostało, dziś dojadamy :D co roku staram się robić mniej a i tak zostaje, jedyne co zeszło to sernik i jabłecznik :)
Usuń